wtorek, 24 lipca 2012

Trzydniówka?

Od wczoraj walczymy z temperaturą u Mai. Pediatra powiedział, że najprawdopodobniej jest to gorączka trzydniowa, ponieważ oprócz niej małej nic więcej nie dolega. O dziwo humor też nie najgorszy. Dopiero wieczorem, kiedy temperatura rośnie, Maja robi się śpiąca i marudna. W ciągu dnia  bawi się jak zawsze, je normalnie. Temperatura max. to 38,5 stopni, więc tak trochę mało jak na trzydniówkę?
Ale jeżeli byłaby to właśnie ona, to już pojutrze powinno być dobrze..
Z drugiej strony zastanawiam się czy to aby nie przez zęby. Od wczoraj Maja ma bardzo rozpulchnione dziąsła i jakby bardziej się ślini ...chociaż myślałam, że to niemożliwe żeby wydzielać jeszcze więcej śliny :)..

Kuba tylko jest strasznie niezadowolony, bo siedzimy od rana w domu. Dopiero jak D. przychodzi z pracy, wychodzi z nim na spacer bądź plac zabaw. 
A szczególnie żal pogody, ponieważ od poniedziałku  mamy znowu lato...

Tutaj Maja jeszcze w godzinach rannych:



Popołudniu:


A tu już wieczór. Patrząc na to zdjęcie, chyba nie trzeba nic dodawać...
Aż serce się kraje...



Dobrze, że akurat w tym tygodniu D. pracuje od rana i wieczorem, kiedy Maja czuje się najgorzej jesteśmy we dwoje. Inaczej po tych paru dniach miałabym ręce do samej ziemi...

4 komentarze:

  1. zdrowia życzę i spokojnych nocy. oby Maja nie cierpiała za bardzo.

    OdpowiedzUsuń
  2. niech Majeczka wraca do zdrowia .. szkoda takiej małej kruszynki no i Kuby bo tez na tym cierpi :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękujemy... na szczęście w nocy Maja śpi a temperatura spada o dziwo...
    Oby jutro było lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciężko z tą gorączką u małych dzieci, też ostatnio walczyłam i u mojego Osinka skończyło się zapaleniem dziąseł. Zdrówka dla Majeczki!!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...