piątek, 21 września 2012
Mania stania, szczepienia, temperatura
Wczoraj w końcu udało nam się zaszczepić Maję. Miała zaległe szczepienia od pół roku. Najpierw z powodu zmiany przychodni i problemów z przesłaniem karty szczepień (trwało to dwa miesiące!), później z powodu ospy po której trzeba było odczekać kolejne dwa miesiące. No i w końcu kiedy mieliśmy już udać się do przychodni, trafiło się jeszcze zapalenie układu moczowego i kolejna przerwa.
Zaszczepić się udało, ale nie obyło się bez problemów... Maja jest szczepiona szczepionką skojarzoną płatną, której nie mogliśmy znaleźć w żadnej aptece. W końcu spytaliśmy się w którejś z kolei, co się z nią dzieje i usłyszeliśmy, że nie ma już jej od ponad pół roku i może będzie w październiku dostępna :o
Koniec końcem zaszczepiliśmy ją szczepionkę innej firmy, podobno składniki są te same.
Pani doktor powiedziała nam, że jest to zupełnie bezpieczne i często praktykowane, więc za jej namową zgodziliśmy.
Efektem tego była nieprzespana noc. Maja już wieczorem miała stan podgorączkowy, co nigdy wcześniej się nie zdarzyło po szczepieniu, jęczała przez sen jakby coś ją bolało. A dziś od rana znów ma katar. Nie wiem czy jest to efekt szczepienia czy czysty przypadek, ale raczej stawiam na to pierwsze.
Na szczęście katar nie przeszkadza jej broić, ponieważ dzisiaj zdążyła już wywalić kosz w kuchni (pusty)oraz dorwać się do laptopa i prawie zjeść modem. I wszystko to na stojąco...
Ostatnio często bawiliśmy się z Mają w akuku i teraz mała chowa się się pod wszystkie koce, narzuty, pieluszki i czeka aż ktoś zawoła "gdzie jest Maja?" po czym odsłania się z wielkim uśmiechem na twarzy. Ale tylko na moment, bo za chwilę znowu jej nie ma:D
No i tańczy, kiedy tylko usłyszy jakąś muzykę. Śmiechu z nią jest co nie miara :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Słodka ta Twoja córeczka!
OdpowiedzUsuńprzesliczna !! :)
OdpowiedzUsuńa paznokiety jakie ma łądne .. :) moj to takie jakies powyginane :p
super ze Majeczka zaczyna tak samodzielnie sie poruszać na stojaco :)
Moja mała to sami, uwielbia tą zabawę w chowanego z kocem, pieluchą lub kołdrą :)
OdpowiedzUsuńślicznie już stoi.
OdpowiedzUsuńale cyrki z tymi szczepionkami;/
Emilka także uwielbia zabawę w a kuku, chowa się za wszystko :)
ach te szczepionki, wymyślają ciągle coś z nimi, najlepiej gdyby ich nie było, ale to tylko moje zdanie;)
OdpowiedzUsuńzabawy, chulanki, tańce i rozrabianie znam to doskonale:)