wtorek, 18 czerwca 2013

Jak przekonać dziecko do nocnika...

czyli z cyklu pomysły mężczyzn.

Po pierwsze:
położyć nocnik na ulubionej huśtawce



Po drugie:
zająć dodatkowo jedzeniem pysznych truskawek


Efekt:
Maja polubiła swój nocnik i w końcu zaczęła na nim siadać.
Niestety na razie bez efektów, ale za to parę razy podlała ogródek :)

Jak ich zobaczyłam, to myślałam, że padnę ze śmiechu.



Kuba miał dziś uroczystość z okazji zakończenia roku przedszkolnego. 
Od jutra ma oficjalne wakacje. 
Nieoficjalnie chodzi jeszcze do końca czerwca do przedszkola.

Z tej okazji po raz pierwszy w życiu tańczył kujawiaka


a później poloneza





9 komentarzy:

  1. haha, tylko mężczyzna mógł wymyślić coś takiego z nocnikiem.
    mam nadzieję, że Maja szybko się nauczy.

    u nas nauka trwa i efekty mizerne.
    ilość majtek obsikanych niezliczona.
    chociaż kupę sygnalizuje i chce siadać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobre i tyle, bo u nas Maja wstrzymuje kupę dopóki nie założymy jej pampersa.
      A siku robi gdzie popadnie, byleby nie na nocnik.

      Usuń
  2. Jacie jak przeczytałam to padłam ze śmiechu!
    Ale pomysł! U nas to początki przed TV były:)
    Życzę owocnej nauki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kubę też przed bajką sadzałam, dawałam zabawki i siedział.
      Majkę natomiast bajki nie interesują na tyle, by siedzieć w jednym miejscu.

      Usuń
  3. wow jaki duży chłopaczek!! a pomysły z nocnikiem świetne:))

    OdpowiedzUsuń
  4. haha porzyteczne i praktyczne a jak :D
    super chlopaczyk

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny pomysł, nieźle :)
    Czego tata nie zrobi aby nauczyć dziecko siusiania :) u nas też dalej nauka wrze, jest coraz lepiej. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...