poniedziałek, 13 lutego 2012

Kiepskie dni....

Marudzimy, marudzimy, marudzimy....
Powodów nie znamy...
To znaczy my Starzy powodów nie znamy....
Może zęby...
Może brzuszek...
Może skok kolejny rozwojowy...
Zęby może nie, bo chyba za wcześnie. Nic w paszczy nie widać...
Może pogoda, ciśnienie...
Albo może ot tak, po prostu....
Tak żeby rodzice (i sąsiedzi!) wiedzieli, że dziecia małego w domu mają...
I żeby nudno nie było...

Ale na szczęście są też chwile i takie:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...