sobota, 9 czerwca 2012

A ja sobie siedzę...

...nawet wtedy, kiedy rodzice próbują jeszcze spać ;p

  
Dzięki temu zawsze znajdę miejsce gdzie  schowali pilota.
I inne ciekawe rzeczy...




I najchętniej spałabym też na siedząco...


Taka zwykła czynność a ile daje radości.
I dzięki temu od niedawna mamy zupełnie inną Maję-spokojną, radosną i ... coraz bardziej ciekawską.

A tu jeszcze niedawno mieściłam się cała. A teraz co? Przewijak się skurczył???





7 komentarzy:

  1. O jaaakie piekne oczeta!
    Absolutnie fantastyczne!!! Sliczna dziewczynka!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. A dziękujemy, dziękujemy...

    OdpowiedzUsuń
  3. za szybko te nasze dzieciaczki rosną.
    Maję też dopadło uwielbienie do pilota? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak. To jest jej najlepsza zabawka ostatnio ;p

      Usuń
  4. o tak! pilot i komórka to najlepsze zabawki! My już zdążyliśmy wymienić pilota na nowy, bo tamten został rozebrany na części pierwsze przez Naszego Szkrabka ...aaa...komórka! za każdym razem gdy Bąbelek dopadł się do niej musiałam ją suszyć - okazało się że mikrofon nie jest odporny na ślinę mojego Urwiska :)

    Pozdrawiam http://greeneyekitty22.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nasz pilot tez już niedługo będzie do wymiany jak tak dalej pójdzie, ale Maja ma tyle frajdy (a my kupę śmiechu z jej skupionej miny )z zabawy nim, ze szkoda nam jej zabierać.
      A do komórki jeszcze się nie dorwała, ale wszystko pewnie w swoim czasie;p

      Usuń
  5. Nasza przewijak też się skurczył;-)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...