czwartek, 5 lipca 2012

Upał

Lato u nas w pełni, upał  i duchota w dzień jest nie do zniesienia. Od paru dni wychodzimy na spacery wcześnie rano i dopiero późnym popołudniem i to tylko do pobliskiego parku, aby schronić się od słońca w cieniu drzew.
Pogoda jest taka, że człowiek nic nie robiąc, poci się niemiłosiernie... Maja jest marudna jak nigdy. Chyba nie bardzo wie co się z nią dzieje.Najlepiej czuje się wieczorem w swojej wanience i dopiero wtedy uśmiech nie schodzi jej z buzi. Zresztą ja sama najchętniej siedziałabym w basenie cały dzień ;-)

Powoli szykujemy się do wyjazdu, zakupy zrobione, ubrania naszykowane. Teraz tylko zastanawiam się gdzie to wszystko upchnąć w naszym niedużym samochodzie? Przydałaby się jakaś przyczepka...
I patrząc na pogodę jaka jest nad morzem, nawet się cieszę, że odetchniemy troszkę od tych upałów...


2 komentarze:

  1. U nas również upałów ciąg dalszy;-)
    Zdjęcia małej są śliczne, jest słodziutka!
    My również szykujemy się do wyjazdu, ale właśnie z przyczepką;-)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...