wtorek, 2 października 2012

Nefrolog

Dziś byłyśmy z Mają na kontrolnej wizycie u nefrologa. Pani nefrolog po obejrzeniu wyników stwierdziła, że mała zupełnie niepotrzebnie bierze antybiotyk. Według niej wyniki badań moczu i posiewu są niemiarodajne i należałoby je powtórzyć przed włączeniem leków. A według niej taka mała ilość bakterii w posiewie bez jakichkolwiek objawów i dobrym ogólnym badaniu moczu wskazuje tylko na nieprawidłowe pobranie próbki a nie na jakąś infekcję...
No i bądź tu człowieku mądry ...
W  przyszłym tygodniu więc pobieramy mocz jeszcze raz i zobaczymy jaki będzie wynik. Najprawdopodobniej Mai wcale nic nie dolegało. 
Dowiedzieliśmy się również (dopiero dzisiaj!), że niemowlę po takim zakażeniu, jakie miała mała w sierpniu, powinno przez pierwsze trzy miesiące korzystać tylko z pieluch tetrowych. U nas minęły już dwa i jesteśmy na pampersach cały czas, więc chyba już nie będziemy tego zmieniać. Zresztą jakoś sobie tego nie wyobrażam. Wiem, że kiedyś nie było jednorazówek, a ludzie jakoś dawali radę, ale jak pomyślę o tym całym praniu, gotowaniu, rozwieszaniu itd. no i mokrych przesikanych (i nie tylko) pieluchach....W całym domu pieluchy...

zdjęcie pochodzi z http://fabrykamemow.pl/memy/34314






11 komentarzy:

  1. A co małej dolega, że musiała takie badanie robić? Mam nadzieję, że będzie wszystko ok! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maja miała w na początku sierpnia zakażenie układu moczowego, a to podobno lubi nawracać u małych dzieci. Czasem nie daje żadnych objawów, dlatego musimy teraz robić co jakiś czas kontrolnie badania moczu.

      Usuń
  2. o my tez mielismy taka sytuację. Synek dostawał przez dwa miesiące antybiotyki - od naszej lekarki rodzinnej, bo miał bakterie w moczu, jednak nie miał innych objajawów, ani gorączki, nic...coś mi nie dawało spokoju..pojechaliśmy z wynikami do szpitala-specjalisty, a tam lekarz stwierdził, że Synek jest zdrowy a bakterie są wynikiem zanieczyszczenia próbki...zlecił powtarzanie badania /posiewu +ogólnego badania moczu/ raz na 6 miesięcy....ja się nie znam ale to chodzi o leukocyty chyba - musza byc w normie, a bakteriami sie nie mam przejmować.....przez "słabą" lekarkę trułam Synka antybiotykami!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobno wszystko zależy od metody pobierania moczu. Nie można pobierać do woreczków, trzeba dobrze umyć dziecko wcześniej i musi być to środkowy strumień, inaczej może się okazać, że wyjdą bakterie, których w rzeczywistości nie ma w moczu, a znalazły się tam przez złe pobranie. U małego dziecka, w dodatku tak ruchliwego jest to nie lada wyzwanie...

      Usuń
    2. U chłopca "czysty" pobór jest praktycznie niemozliwy! dlatego kazano nam sie nie przejmowac bakteriami.

      Usuń
  3. dobrze wiedzieć na przyszłość. kurcze co za brak kompetencji;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie. Gdybym ja wiedziała to wcześniej, nie podawalibyśmy antybiotyków, tylko poczekali na decyzję nefrologa...

      Usuń
  4. kurcze Ci lekarze to wszyscy sa tacy. Tylko antybiotyk i spadaj matka !
    a pieluch wielorazowych tez u siebie jakos nie widze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najłatwiej dać dziecku antybiotyk i mieć z głowy. Wtedy rodzice nie będą mieli pretensji, że coś się przegapiło. Jedyną dobrą rzeczą w tym wszystkim jest to, że okazało się, że Maja jest zdrowa :)

      Usuń
  5. Jeśli leukocytów i erytrocytów nie było, ph prawidłowe, to tylko słaby lekarz, który nie ma pojęcia o urologii mógł włączyć antybiotyk w takiej sytuacji. Niestety bardzo często przy niewłaściwym pobraniu moczu wychodzą bakterie. Przy małym dziecku bardzo ciężko pobrać właściwie :/

    OdpowiedzUsuń
  6. W sumie to bardzo często niepotrzebnie bierze się antybiotyk, a lekarze przepisują go nagminnie. To nie jest dobre i dobrze gdyby się to zmieniło

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...