czwartek, 10 października 2013

Pomocnik ogrodowy

Jesień przyszła a wraz z nią sterty liści w ogrodzie, które tworzą doskonałą zabawę dla Mai.
Mama z Kubą grabią a Maja rozrzuca je z powrotem w ciągu dosłownie paru minut.
A co! Bez nich nie byłoby widać, że to jesień ;P 






Katar i kaszel zażegnany.
W poniedziałek czeka nas żłobek-podejście drugie!

8 komentarzy:

  1. Piękne zdjęcia, a Maja niesamowicie gospodarna;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Emilka podobnie "pomaga".
    ps. też gryzie wszelkie szaliki i chusty... co to za dziwny zwyczaj ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas chyba wychodzą piątki. Maja potrafi nawet kawałek bluzki wpakować do buzi :)

      Usuń
  3. dobrze ją widzieć w zdrowiu i formie :)) Liście to super zabawa, chociaż mój synek jeszcze ich nie docenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja cieszę się bardzo, że już wróciła do formy. Zupełnie inne dziecko niż w zeszłym tygodniu.
      A synek doceni już wkrótce :)

      Usuń
  4. Sprzątanie liści to mega zabawa :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczna dziewczynka. Mój syn też lubi uczestniczyć we wszelkich pracach ogrodowych, głównie z dziadkiem. Oczywiście ta pomoc wygląda często bardzo różnie ;)))

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...