niedziela, 11 grudnia 2011

Kilka słów na wstępie...

Mam 27 lat, jestem szczęśliwą mamą dwójki nieprzewidywalnych dzieci- przedszkolaka Kuby i maleńkiej, w tej chwili miesięcznej Mai . Co jeszcze? W tej chwili nie pracuję, siedzę w domu i staram się ogarnąć cały ten bałagan, a dwójka małych dzieci plus jedno duże, niby dorosłe, potrafi zrobić całkiem niezły.Ale tak naprawdę to mi to nie przeszkadza. Wszystko wynagradza mi uśmiech mojej małej córeczki lub słowa " kocham cię mamusiu" starszego synka. I świadomość,że ten stan rzeczy nie będzie trwał wiecznie, bo kiedyś trzeba będzie wrócić do pracy i  znów wpaść w rytm praca-dom-praca.
 Z moimi dziećmi każdy nowy dzień przynosi wiele zaskakujących i niespodziewanych zdarzeń, czasem pozytywnych czasem troszkę mniej, ale na pewno żaden z tych dni nie jest nudy i powtarzalny. A moje najmłodsze codziennie zaskakuje mnie nowymi umiejętnościami, na razie maleńkimi,bo jest jeszcze taka malutka. Dlatego własnie postanowiłam pisać tego bloga, żeby żadna z tych chwil nie poszła w niepamięć i żebym za parę lat mogła usiąść i powspominać jak to było kiedyś a może nawet przeczytać co ciekawsze fragmenty moim dzieciom, kiedy będą już duże. Im własnie dedykuję tego bloga, bo są największym szczęściem jakie  spotkało mnie w życiu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...